Prawica Rzeczypospolitej
Prawica Rzeczypospolitej na Facebook
Prawica Rzeczypospolitej na YouTube
ECPM

Wsparcie

Newsletter Prawicy
Jeżeli chcesz otrzymywać informacje o nowościach na stronie i działalności Prawicy.
» Zamawiam
Struktury lokalne
Do pobrania
Logo Prawicy Rzeczypospolitej.
Logo Prawicy Rzeczypospolitej
Szukaj
Aktualności
23-04-2009
Marek Jurek: PiS na równi z PO boi się jakichkolwiek inicjatyw na rzecz budowania opinii chrześcijańskiej w Europie

Z Markiem Jurkiem, byłym marszałkiem Sejmu i byłym członkiem PiS, rozmawia Andrzej Godlewski

Czy dobrze się stało, że pięć lat temu Polska weszła do UE?

Jesteśmy w centrum polityki europejskiej, co nie znaczy, że powinniśmy biernie przyjmować europejskie status quo. Poza Unią bylibyśmy w o wiele trudniejszej sytuacji gospodarczej. By zachować konkurencyjność, musielibyśmy m.in. znacznie obniżyć koszty pracy. A nie sądzę, by nasze społeczeństwo było gotowe na takie ciężary.

Czyli przyznaje Pan, że nie miał Pan racji, sprzeciwiając się wejściu do Unii?
Naszym obowiązkiem (tym większym, im mniej to znaczyło dla innych) było ocenić politykę Unii z perspektywy wartości cywilizacji chrześcijańskiej. Przed referendum w 2003 r. mówiłem o złych wyborach UE w tej dziedzinie. Te pięć lat członkostwa potwierdziły realizm naszego stanowiska, choćby podczas negocjacji traktatu lizbońskiego (odrzucającego wszelkie odniesienia do chrześcijaństwa, pomijającego prawa rodziny), w polityce poparcia Unii dla politycznego ruchu homoseksualnego, czy w otwartym ataku Parlamentu Europejskiego na Kościół katolicki (na kilka miesięcy przed kampanią antypapieską po podróży Benedykta XVI do Afryki). Tymczasem Europa potrzebuje odbudowy wiary w swe wartości duchowe, odrodzenia demograficznego, państw opowiadających się za cywilizacją chrześcijańską. Nasze stanowisko było wyrazem tego poglądu, więc również wyrazem odpowiedzialności europejskiej.

A co po tych pięciu latach Polski w UE spodobało się Panu najbardziej?

Pokazaliśmy wszystkim, jak silne jest nasze rolnictwo. Gdyby nie niesprawiedliwe ograniczenia, polscy rolnicy odnieśliby jeszcze większy sukces.

To zaskakujące, bo np. w 1992 r. podczas sejmowej debaty o układzie stowarzyszeniowym z EWG ostrzegał Pan, że integracja europejska doprowadzi do katastrofy polskiego rolnictwa i rynku pracy.

To oczywiste, że protekcjonizm państw zachodnich utrzymany na otwartym przez stowarzyszenie rynku, restrykcje, które wprowadził układ stowarzyszeniowy wobec polskiego rolnictwa, branż tekstylnej i górniczej, doprowadziły do spowolnienia rozwoju gospodarczego Polski. Do wzrostu bezrobocia i spadku dochodów wielu gospodarstw rolnych. To m.in. dlatego wchodziliśmy do UE jako jeden z najwolniej rozwijających się państw środkowej Europy. A w przemówieniu, o którym Pan mówi, mówiłem również, że kryzysowi społecznemu towarzyszy wzrost konsumpcji znacznej części społeczeństwa.

Pełen tekst wywiadu znajduje się na stronie www.polskatimes.pl



Copyright © Prawica Rzeczypospolitej

[ wykonanie ]