Nasz Dziennik - Kubala: Lewica zwiera szyki
ROZMOWA z Paw³em Kubal± z Rady Naczelnej Prawicy Rzeczypospolitej
¦rodowiska lewackie i feministyczne – w¶ród nich m.in. SLD i Partia Razem – zawi±za³y komitet inicjatywy ustawodawczej „¦wieckie pañstwo”. Ma on ca³kowicie zmarginalizowaæ rolê Ko¶cio³a w Polsce. Jak przyj±³ Pan tê inicjatywê?
– Nie jest to dla mnie zaskoczeniem. ¦rodowiska skrajne od lat robi± takie antyklerykalne wrzutki do dyskusji publicznej. Mo¿na wspomnieæ choæby retorykê Unii Pracy z lat 90. My¶lê jednak, ¿e nale¿a³oby siêgn±æ w historii dalej – do dzia³añ re¿imu komunistycznego. Ju¿ wtedy, pod pozorem walki z rozmaitymi patologiami, starano siê marginalizowaæ Ko¶ció³, a docelowo zmie¶æ z powierzchni Ziemi. Warto jednak przypomnieæ, ¿e rozmaite lewicowe ideologie i inicjatywy przemijaj±, a Ko¶ció³ trwa.
Mamy rok podwójnych wyborów. Antyklerykalizm ma byæ sposobem na kampaniê wyborcz±?
– By³ ju¿ w przypadku Ruchu Palikota. Odwo³ywanie siê do hase³ antyklerykalnych przynios³o mu pewne korzy¶ci, choæ krótkotrwa³e. Byæ mo¿e lewica liczy w³a¶nie na ten krótkoterminowy efekt, nie patrz±c dalej w przysz³o¶æ. Z tego, co jednak zauwa¿y³em, to notowania ¶rodowisk wchodz±cych w sk³ad antyklerykalnej inicjatywy wed³ug sonda¿y nie przekraczaj± progu wyborczego, wiêc byæ mo¿e wchodzenie kolejny raz do tej samej rzeki tym razem skoñczy siê klap±.
Walka z Ko¶cio³em jest pewnym krokiem do przemiany spo³eczeñstwa?
– Pierwszym krokiem jest walka o przemiany kulturowe, która trwa co najmniej od kilkudziesiêciu lat. Natomiast walka z Ko¶cio³em jest jednym z elementów, wa¿nym elementem takiej walki o przemianê spo³eczeñstwa. W ci±gu ostatnich wieków rozmaite si³y w ró¿ny sposób próbowa³y zniszczyæ Ko¶ció³ w Polsce – czy to tak jak wspó³czesna skrajna lewica, czy to poprzez fizyczne zniszczenie – i nigdy siê to nie uda³o. My¶lê, ¿e tym razem bêdzie podobnie.
W Polsce takie has³a mog± siê spotkaæ z aprobat± spo³eczeñstwa? Formalnie ponad 90 proc. spo³eczeñstwa to katolicy.
– W tym sensie chodzi o ludzi ochrzczonych. Ile z tego to osoby faktycznie rozumiej±ce i dzia³aj±ce wed³ug katolickich zasad? Na pewno znacznie mniej. Jednak mimo wszystko my¶lê, ¿e sam antyklerykalizm nie powinien daæ lewicowym politykom wiêcej ni¿ niewielki krótkochwilowy wzrost poparcia. Zwyk³ych ludzi obchodz± przede wszystkim takie kwestie, które dotycz± ich samych, np. program „Rodzina 500+”, a nie jakie¶ ideologiczne wojny.
Co mo¿e byæ najlepsz± odpowiedzi± na takie lewackie inicjatywy?
– Nasza aktywno¶æ. Mamy wiele ciekawych inicjatyw, które warto wspieraæ, jak projekt „Zatrzymaj aborcjê”, inicjatywê Miêdzynarodowej Konwencji Praw Rodziny czy Narodowy Marsz ¯ycia (który odbêdzie siê 24 marca w Warszawie). Warto równie¿ anga¿owaæ siê w te dziedziny ¿ycia, które od lat próbuje zaw³aszczaæ lewica, jak edukacja czy kultura. Te ostatnie sprawy s± mo¿e mniej widowiskowe ni¿ jakie¶ akcje polityczne, ale czy nie wa¿niejsze w budowaniu zdrowego spo³eczeñstwa?
Zawi±za³a siê tak¿e Koalicja Europejska. Tworzy j± siedmioro by³ych premierów, m.in. Leszek Miller, Jerzy Buzek czy Kazimierz Marcinkiewicz, a tak¿e byli szefowie MSZ: Rados³aw Sikorski i Grzegorz Schetyna. Apeluj± o utworzenie jednej opozycyjnej listy do Parlamentu Europejskiego. Jest Pan zaskoczony?
– Od dawna wiadomo, ¿e w kwestii podej¶cia do Unii Europejskiej maj± oni bardzo podobne stanowiska. Nie jest ono proeuropejskie, jak twierdz±, ale po prostu wspieraj±ce obecne w³adze UE. Nie ma tu ¿adnej rozumnej refleksji nad tym, co by³oby najlepsze dla Unii. Lekkim zaskoczeniem mo¿e byæ jedynie udzia³ w tej koalicji polityków kojarzonych z SLD. Byæ mo¿e uznali, ¿e porozumienie z PO bardziej im siê op³aca.
Stawka jest najwyra¼niej wysoka skoro zawi±za³ siê lewicowy ideologicznie front?
– Nie od dzi¶ wiadomo, ¿e poparcie dla ¶rodowisk lewicowo-liberalnych spada w ca³ej Europie. Zbli¿aj±ce siê wybory przynios± je¿eli nie wstrz±s, to przynajmniej przetasowania na unijnej scenie politycznej. Zwieranie szyków w¶ród ¶rodowisk lewicowo-liberalnych wydaje siê naturaln± odpowiedzi± na rosn±ce zagro¿enie, ¿e bêd± konsekwentnie traciæ wp³yw na politykê unijn±. Nie wiem, czy im to pomo¿e, ale uwa¿am to za naturaln± reakcjê obronn±.
Dziêkujê za rozmowê.
¬ród³o: Nasz Dziennik.