Prawica Rzeczypospolitej
Prawica Rzeczypospolitej na Facebook
Prawica Rzeczypospolitej na YouTube
ECPM

Wsparcie

Newsletter Prawicy
Jeżeli chcesz otrzymywać informacje o nowościach na stronie i działalności Prawicy.
» Zamawiam
Struktury lokalne
Do pobrania
Logo Prawicy Rzeczypospolitej.
Logo Prawicy Rzeczypospolitej
Szukaj
Aktualności
09-02-2013
Tomasz Miller: młodzi ludzie coraz częściej wybierają prawicę, bo są zmęczeni i zawiedzeni rządami Platformy Obywatelskiej.

Są młodzi, wykształceni i pełni pasji. Nie oglądają TVN-u i nie biorą do rąk "Gazety Wyborczej". Są też sfrustrowani obecną sytuacją w Polsce, która jest niezwykle trudna dla osób wkraczających na rynek pracy. Młodzi, którzy wybrali prawicę.

Wielu osobom mogłoby się wydawać, że młodzi głosują przede wszystkim na Platformę Obywatelską lub na Ruch Palikota. PiS od lat zmaga się z łatką partii dla ludzi starszych, czasem nieporadnych życiowo. To im młodzi mieli kilka lat temu zabierać dowód, aby nie zagłosowali na PiS. Pomimo to, wielu młodych ludzi wybiera prawicę. Dlaczego?

Tomasz Miller ma 28 lat. Kilka lat temu związał swoje życie z prawicą. Dziś jest rzecznikiem partii Prawica Rzeczypospolitej. Jego zdaniem, młodzi ludzie coraz częściej wybierają właśnie prawicę, bo są zmęczeni i zawiedzeni rządami Platformy Obywatelskiej. – Ludzie widzą pęknięcie, które miało miejsce po aferze z ACTA. Także po walce z kibicami wielu młodych ludzi odwróciło się od Platformy. Alternatywą dla nich jest głównie Ruch Palikota oraz wszystko to, co na prawo od Platformy, czyli Prawo i Sprawiedliwość lub właśnie partia do której należę – mówi młody działacz partyjny.

Era prawicy przed nami?
Czy nadchodzi moda na prawicę? Sam działacz Prawicy RP przyznaje, że to jeszcze za duże słowo. Młodzi coraz częściej zaczynają dostrzegać alternatywę i zaczynają się zastanawiać. – Młodzi widzą, że właśnie PiS ma największe szanse, aby wyprzedzić PO w sondażach i wygrać wybory. Teraz mamy równowagę w sympatiach dla prawicy i lewicy wśród młodych, choć jeszcze nie tak dawno, młodzi wybierali raczej mainstream – twierdzi Miller.

Zdaniem Tomasza Millera o wyborze prawicy przez młodych ludzi decyduje "niechęć". To jego zdaniem ta sama "niechęć", która wypchnęła przed laty Platformę do władzy. Wówczas była to jednak niechęć do PiS-u, teraz zaś do PO. Na partię rządzącą zaś jego zdaniem głosuje się bezrefleksyjnie. – Wystarczy, że członkowie rodziny zagłosują na Platformę lub PSL, tata, wujek i ciocia, to w zasadzie i ja mogę – twierdzi.

Marcin Fijołek, 25-letni działacz Prawa i Sprawiedliwości podkreśla też znaczenie "prawicowego zrywu" patriotycznego, który coraz silniej zaznacza się w polskiej rzeczywistości. – Widzimy odrodzenie wartości patriotycznych. Wszelkie akcje są prowadzone głównie przez ludzi młodych – zauważa Fijołek.

Nie pamiętają Giertycha i Leppera
Młodzi ludzie którzy stawiają na prawicę mają swego rodzaju "wolny umysł". W większym stopniu kierują się tym, co prawica oferuje im na przyszłość i odwołują się do "dziedzictwa" IV RP. – Większość ludzi do 25 roku życia głosowało na PiS – twierdzi Marcin Fijołek. – To pokolenia, które nie pamięta Romana Giertycha czy Andrzeja Leppera i problemów, które były związane z tymi politykami w trakcie sprawowania rządów – uważa Marcin Fijołek.

Młody działacz PiS-u twierdzi także, że głosowanie na Platformę Obywatelską jest już zwyczajnie niemodne. – Platforma Obywatelska to teraz jest partia obciachu. Cały internet śmieje się z PO, wszystkie media społecznościowe. Każdy dziś wyśmiewa rząd za nieudolność i fatalne zarządzenie państwem. Na młodych mają również wpływ decyzje władzy, które uderzają w tą grupę społeczną, m.in. likwidacja ulgi rodzinnej czy podniesienie cen na artykuły dziecięce – przekonuje Fijołek.

W Polsce mówi się często o tym, że młodym brakuje autorytetów. W zdecydowanie mniejszym stopniu dotyczy to jednak młodych prawicowców. – Moim idolem politycznym jest Jarosław Kaczyński – odpowiada bez zastanowienia Fijołek. Jest to dla niego osoba, która rozumie politykę i dba o dobro wspólne. – Jest to jednak z najwybitniejszych postaci politycznych w naszym kraju – przekonuje Fijołek.

Kim Jest młody prawicowiec

– Człowiek który studiuje, skończył studia lub robi doktorat – dodaje Marcin Fijołek z PiS. – Młodzi prawicowcy to zazwyczaj osoby wykształcone, ambitne i aktywne w sferze społecznej. Są też zdenerwowane tym, że że pomimo swojego wykształcenia i zdolności nie mogą przebić się na rynku pracy, czy w korporacjach. To wszystko ich drażni i frustruje. – uważa Fijołek.

Zdaniem Tomasza Millera zaś, młodzi ludzie, w odróżnieniu od lemingów, wybierają prawicę ze względu na wartości. – Działania Platformy Obywatelskiej trudno jest uznać za korzystne dla dobra Polski – ocenia Miller. Jego zdaniem, dla młodych liczą się zaś takie wartości jak patriotyzm, czy te głoszone przez religię katolicką.

Czytaj także: Dzisiejsi trzydziestolatkowie to wieczne dzieciaki

Z Millerem zgadza się Marcin Fijołek, 25 letni członek Prawa i Sprawiedliwości z Rzeszowa. – Nie jest prawdą to, co mówi się o związkach partnerskich czy związkach "luźnych", że są one atrakcyjne dla młodych. Dla wielu z nas największą wartością jest właśnie rodzina. A na to stawiają właśnie partie konserwatywne czyli prawicowe – zauważa Fijołek.

Prawicowiec nie ma łatwego życia. Zdaniem Tomasz Millera, osoba jawnie deklarująca swoje poglądy i krytykująca władzę, jest przez to mocno krytykowana. – Pozycję młodych ludzi o prawicowych poglądach najlepiej ilustruje sytuacja w mediach, takich jak "wSieci". Wcześniej osoby te pisały w "Uważam Rze". Były tam również osoby poniżej trzydziestego roku życia. To zostało zniszczone – twierdzi działacz Prawicy Rzeczypospolitej.

Prawicowe poglądy są krytykowane nawet przez otoczenie młodego działacza. – Takie poglądy są niemile widziane – stwierdza Miller. Pomimo to twierdzi, że takie właśnie przekonania ułatwiają mu życie. – Utrudnienia występują wtedy, gdy muszę je skonfrontować z osobą o innych poglądach – narzeka. Jeśli jednak komuś leży na sercu dobro naszego kraju, to zdaniem Millera, powinien kierować się poglądami prawicowymi.

Prawica ma program dla młodych?
Zdaniem Tomasza Millera, partie prawicowe, jak choćby Prawica Rzeczypospolitej, mają program skierowany właśnie do młodych. Partia ta jest znana przede wszystkim z szeroko rozumianej ochrony życia. – To właśnie ludzie w wieku 20 - 30 lat decydują się na założenie rodziny. Często wmawia się im, że to dla nich jest choćby metoda in-vitro. A tu nie chodzi o pomoc dla tych osób, a o zarobek dla firm farmaceutycznych – przekonuje 28-letni działacz Prawicy RP.

Gospodarka jest ważna dla wszystkich, również dla młodych. Jednak dla wielu z nich szczególnie istotne jest to, aby mieć nie tylko jasne zasady rynkowe, bez ingerencji państwa, lecz także pewne poczucie bezpieczeństwa. Właśnie takie podejście jest atrakcyjne dla młodych ludzi o prawicowych poglądach. – PiS Krytykuje model upaństwowionej gospodarki, a jednocześnie dostrzega problemy społeczne. Hasło solidarnego państwa od początku było dla młodych bardzo atrakcyjne – uważa Marcin Fijołek, 25 letni członek PiS.

Nie samym TVN-em młodzi żyją
Osoby o poglądach prawicowych mocniej angażują się w życie społeczne, niż lemingi. Ci drudzy (zgodnie ze stereotypem) większą wagę przykładają do problemów z własnego życia, niż do spraw politycznych. – Osoby popierające Platformę Obywatelską nie interesują się polityką. Raz na tydzień sięgną do mediów typu TVN czy Gazeta Wyborcza, które wspierają bieżącą władzę – zauważa Tomasz Miller.

Młody "człowiek prawicy" dużo skrupulatniej podchodzi do mediów z których korzysta. Nie decyduje się na to co po prostu ma pod ręką. Postawi raczej na tytuły, które jego zdaniem przedstawiają prawdę o życiu w Polsce. – Nie mówię od razu, że trzeba słuchać skrajnych mediów, ale warto sobie przeczytać wiadomości w dwóch źródłach. Na przykład obejrzeć dziennik w TV Trwam lub poczytać tygodnik "wSieci", a nie tylko media mainstreamowe – podpowiada Miller. Sam działacz Prawicy RP przyznaje, że zdarza mu się oglądać "Wydarzenia" na Polsacie, ale "Faktów" TVN raczej unika.

TVN-u nie bojkotuje zaś Marcin Fijołek z PiS, gdyż chce wiedzieć, jaki przekaz idzie z "drugiej strony". – Z racji funkcji którą pełnię muszę korzystać również z takich mediów, ale zdecydowanie nie jest to moje główne źródło informacji – mówi. Fijołek nie czyta "Gazety Wyborczej". Stawia raczej na prawicowe tygodniki, których w ostatnim czasie pojawiło się bardzo wiele na polskim rynku. – Szczególną uwagę zwracam na tygodnik "wSieci", czy "Gazeta Polska". Przeglądam też portale typu Niezależna.pl, czy wPolityce.pl – mówi prawicowy działacz z Rzeszowa.

Jednak nie wszyscy młodzi sympatycy prawicy twierdzą, że należy zaglądać do "różnych" mediów, aby zdobyć odpowiedni pogląd na to, co dzieje się w Polsce czy na świecie. Dziennikarz "Gazety Polskiej" Samuel Pereira mówił w rozmowie z Anną Wittenberg, że dla niego problemem są dziennikarze ci, którzy twierdzą, że nie mają własnych poglądów. – Dla mnie problemem są ci dziennikarze, którzy udają że są obiektywni i przez to wprowadzają w błąd swoich odbiorców – twierdzi Samuel Pereira.


Skomentuj u źródła na portalu natemat.pl



Copyright © Prawica Rzeczypospolitej

[ wykonanie ]